traktat filozoficzny, całkowicie pozbawiony w oryginale fabuły, poza dość mechaniczną klamrą?
Wprawka na przykładzie wykładu o ewolucji z „Golema XIV” Stanisława Lema:
[vimeo]http://vimeo.com/50984940[/vimeo]
Nie wiem, czy mnie przekonuje, ucieczka w ładne, abstrakcyjne wizuale, które dopiero na finał zaczynają tworzyć jakiś konkret nie jest chyba najlepszym wyjściem, z drugiej strony jednak cieszy, że ktoś się za to wziął i nie spieprzył tak do końca. Głównie dla lemitów i fanów ambientu.