Poczyniłem ostatnimi czasy dwa spore teksty dla prestiżowego magazynu kulturalnego „dwutygodnik”. Jeden o literaturze smoleńskiej, drugi – o nudzie i pustce miejsc pomiędzy. Endżoj!
Archive for listopad, 2013
Złota polska jesień poszła się jebać. Z podrasowanego ciepłem i światłem października został wrak. Pod osłoną nocy, coraz to dłuższych, chłodniejszych, im bliżej było rotacji pór, zezłomowano tę wypasioną gablotę, dzięki której woziliśmy się luksusowo po okolicy przez ostatnie tygodnie. Nastał listopad – miesiąc wilgoci i małych, domowych zgorzknień. Wyszły mgły. Bliźni zostali u siebie, […]