|
 |
 |

 | Contrabandas: Pogodno, Mitch & Mitch, Papprika Korps3.03.2005 | godz. 19.00 Scena Gugalander, Katowice
|
Na muzyczne wydarzenie sezonu zapowiada się koncert pod szyldem Contrabandas. Trzy zespoły z zupełnie innych półek muzycznych: Pogodno, Mitch & Mitch i Paprika Korps wyruszają razem w trasę. Każdy z nich preferuje inny rodzaj muzyki: Pogodno to autorski rock’n’roll ocierający się o post rock i avant-pop, Mitch & Mitch to mistrzostwo pastiszu i wirtuozerii ubrane w garnitur absurdalnego Eastern country, a Paprika to niezależni wyznawcy heavy reggae. Łączy ich jedno – niepokorny duch szaleństwa i żywiołowe koncerty. Poprosiliśmy ich, by wypowiedzieli się na temat swoich współtowarzyszy występu.
Pogodno o Paprice Korps:
Paprikę poznaliśmy na koncercie w nieistniejącym już Klubie Klimat w Katowicach jesienią 2000 roku. Koncert był fajny, ale przyszło na niegoze 20 osób.
2 lata później na festiwalu reggae’owym w Ostródzie na skutek awarii samochodu musieliśmy pożyczyć od Paprykarzy całe graty, bo nie mieliśmy nawet instrumentów... Później jeszcze kilkakrotnie zdarzało nam się wypić lub wypalić mniejszą ilość tego i owego, snując wspólne plany, czego jednym z przejawów jest wspólna trasa razem z Mitch & Mitch.
Paprika to zajebisty zespół koncertowy. Grają jak Manchester United – konsekwentnie, ostro i do przodu. Dalecy od wizerunku standardowej polskiej kapeli reggae: harcerzy, którzy rzewnie pieją o Babilonie.
Paprika o Mitch & Mitch:
Mitchów zobaczyliśmy po raz pierwszy jesienią zeszłego roku w
krakowskim klubie Re. Nikt wcześniej nam nie objaśnił, czym kończy się
bezpośrednie zetknięcie z tym zespołem! Kompletny odjazd, miłość od
pierwszego dźwięku.
Jeśli Frank Zappa nadal by żył i grał country, to musiałoby to być jak Mitch & Mitch. Nasz gitarzysta w ferworze koncertu pod koniec seta wyskoczył na scenę i śpiewał wraz z nimi. Kiedy okazało się, że Pogodnorównież pała do kowbojów-wariatów wielką miłością, nic nie stało naprzeszkodzie, aby na wspólnej trasie pokazać paprykowej i pogodnejpublice, na czym polega fenomen Mitch & Mitch – ostatnich prawdziwychcountry’owców w tej części Europy.
Panowie z Mrągowa – strzeżcie się. Macio Moretti i spółka odbiorą wam resztki nadziei, kto rządzi w dziedzinie piosenek o prerii. Oł jeee!!!
Mitch & Mitch o Pogodno:
Pogodno! This guys are crap, but the girl singing is something worth checking! We all love her, and try to pick her up. There was one fight already! But, you know, we are friends so little blood, broken bones – that’s nothing. And talking about the music... What do they play? Is it something like Alice In Chains?
Parafrazując słowa nieśmiertelnego evergreena: „było ich trzech, w każdym z nich inna krew, ale jeden przyświecał im cel” będzie można sprawdzić czy 3 marca w katowickim Gugalandrze Contrabandas będą mieli „u stóp cały świat”. —Adrian Chorębała
Zdjęcie: Archiwum Pogodno
Bilety: 25 złPrzedsprzedaż: 20 zł
|
 |
 |
|
 |

|
 |
|